|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Selena
Żmija
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:55, 23 Maj 2011 Temat postu: Jakie przygody mogą mieć zwierzęta? |
|
|
Nie jestem tylko fanką Zzl (tylko losów), ale i Wodnikowego wzgórza - książki (Richard Adams), oraz Bambi - książki (Feliks Salten). I tak mnie zastanawia, jakie przygody moją mieć zwierzęta? Takie lisy? Z naturalnych? Macie jakieś pomysły?
Obawiam się, ze jakby ktoś chciał napisać (czy to na poważnie, czy tylko jako ff) to nie wiem, czy nie powtarzałoby się coś lub byłoby nudne (nic się nie dzieje).
Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Selena dnia Pon 23:56, 23 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Kudłaty
Administrator
Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:22, 29 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
hmm obawiam się, że nie bardzo rozumiem;/ możesz mi wytłumaczyć łopatologicznie o co dokładnie chodzi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena
Żmija
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:37, 29 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
No, np. patrz na fabułę zwierząt z zielonego lasu. O tym, jak się zbierają i uciekają z lasu, który niedługo zostanie zrównany z ziemią. Idą do rezerwatu zacząć nowe życie, spokojne życie, o które jeszcze długo będą walczyć.
Wodnikowe wzgórze. Króliki uciekają przed niechybną śmiercią. Znajdują nowy dom, ale brak im samic, więc wymyślają plan, aby wejść do śmiertelnie niebezpiecznej królikarni. (motywy wojskowe)
Bambi. Mały jelonek rodzi się w środku buszu, uczy się wszystkiego, co go otacza w sposób dla ludzi niezrozumiały: zwraca uwagę na każdy kształt, kolor i zapach. Patrzymy okiem zwierzęcia, który nie wiem Czym jest człowiek.
Fabuły, można powiedzieć, łączą w sobie pewne podobieństwa. Ale o to tu chodzi. Chodzi o fabułę, o przygody. Na tych trzech przykładowych książkach widzimy zwierzęta, które przechodzą różne przygody. Różne momenty życia, przygody. Patrząc z tej perspektywy, trudno jest np. wziąć nowych lisów i wymyślić dla nich przygodę. W miarę naturalną, ciekawą i nie dublując z innych :/ To jest temat o pomysły, jak myślicie. Jakie przygody mogą mieć zwierzęta?
Np. miejsce zamieszkania. Razem prawie zawsze fabuła dzieje się od początku do końca w jednym otoczeniu, lub jest wędrówka z jednego miejsca w inne.
Motyw "człowiek" jako "zło" z małymi wyjątkami
Nowe postacie
Jakie mogą te inne motywy? No właśnie. Kłusownicy. Inwazja zwierząt z innych rejonów Misja odbicia przyjaciół. hhmmmm.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Seba
Administrator
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 6:06, 30 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Lis i pies. Mniej znany film Disney'a. Klasyczna opowieść o tym, że przyjaźń jest niezależna od pozycji społecznej czy hierarchii. Dwójka dzieci, którzy naturalnie są sobie wrogami, lis i pies zaprzyjaźniają się wbrew temu, że pies w przyszłości ma zostać psem myśliwskim a lis zwierzyną. I nawet kiedy dorastają,pies zostaje psem myśliwski, a lis dorosłym samcem mieszkającym w lesie przyjaźń między nimi wciąż jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena
Żmija
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:54, 30 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Znam te bajkę, to jedna z moich ulubionych
Chyba temat nie wyjdzie. Chodziło o takie "burzę mózgów", pomysły na jakieś "naturalne" przygody.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kudłaty
Administrator
Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:21, 01 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
aha, no nie wiem mnie nic nie przychodzi do głowy poza tym nie mam narazie czasu... a co do Bambiego to raczej polecam książkę "Rogaś z Doliny Roztoki"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena
Żmija
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:40, 01 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Kudłaty napisał: | "Rogaś z Doliny Roztoki" |
wiele lat temu poznałam treść tej książki. Pamiętam tylko, że mi się podobała i nic więcej x] może kiedyś zerknę jeszcze raz hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Śmiałek
Moderator
Dołączył: 02 Lis 2007
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:50, 11 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
A czemu zwierzęta muszą być w naturalnym środowisku? Możesz bardziej wysilić swoją wyobraźnię i osadzić postacie w jakiejś epoce? Ot np. Brian Jasques osadził swoją sagę "Tales of Redwall" w średniowieczu i uczynił zwierzęta antropomorficznymi tzn. uczłowieczył je. Chodzą na dwóch łapach (nogach), ubierają się jak ludzie, jedzą, żyją, walczą, bronią się.. a nawet kochają i umierają za tych których kochają. Naprawdę wciągająca fabuła i po skończeniu jednej książki zaraz masz ochotę zagłębić się w kolejną, by poznać dalsze losy kolejnego pokolenia, lub poznać odpowiedź na pytania, które zostały pominięte (nie były istotne dla aktualnej fabuły).
Ot przykładowo możesz osadzić swoich bohaterów w dalekiej przyszłości?
NP.
Cytat: | Blask... czerwone światło... ból... cisza....
Na twardej i zimnej ulicy pomiędzy wysokimi domami, gdzie promienie słońca ledwo docierają by rozświetlić mrok budzi się borsuk. (Daruj, ale ale mam słabość do tego zwierzęcia ) Zwierzę z trudem dźwiga się na łapach. Udaje mu się wstać. Potrząsa łbem w jakby chciał odgonić złe myśli, których nazbierało się zbyt wiele w krótkim czasie. Po chwili stworzenie próbuje podnieść przednie łapy jakby chciało stanąć na tylnych. Niczym zabawny miś z cyrku, borsuk staje na tylnych łapach, ale zaraz potem ląduje spowrotem na wszystkich czterech. Kolejna próba, i kolejna, aż za którymś razem bezsilnie pada na pysk. Czuje słodki smak krwi która pociekła z rozciętego języka. Leży bezsilny, zdany na łaskę lub niełaskę którzy go znajdą w takim stanie.
Wtem, z oddali słychać dźwięk puszki którą ktoś musiał kopną idąc w tą stronę. Odgłos kroków zdawał się rosnąć. Wyraźnie ktoś się zbliżał. Borsuk ponownie otworzył oczy Obraz który ujrzał był zamazany, jakaś czarna plama robiła się coraz większa, a odgłos kroków coraz głośniejszy. Gdy obraz się wyostrzył kroki ucichły. Musiał spojrzeć wysoko ponad siebie by widzieć twarz nieznajomego. Przeszył go dreszcz, gdy zobaczył nad sobą innego borsuka. Był słusznej postury, a u pasa miał coś co wyglądało na pistolet.
- Proszę, proszę, kogo mu tu mamy? - odezwał się do leżącego.
- K.. Kim jesteś? G.. Gdzie ja jestem? - pierwsze słowa jakie wydobyły się z pyska naszego bohatera. Zdawał się sam być zdziwiony, swoim głosem, jakby słyszał go pierwszy raz.
- Nazywam się ....................... |
No właśnie.. jak nazywał się ów nieznajomy? I kim był nasz bohater którego spotkaliśmy w opuszczonej alejce? Skąd się tam wziął? Czemu zachowywał się tak dziwnie?
Jak widzisz, pomysłów na ciekawą fabułę jest multum, wystarczy tylko siąść i pisać
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Śmiałek dnia Sob 22:53, 11 Lut 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|