Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzychu
Miłek
Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ustka
|
Wysłany: Śro 12:45, 02 Lip 2008 Temat postu: "Wielka wyprawa" |
|
|
Bochaterowie:
Czarodziejka - trzecie dziecko Lisa. Czarodziejka jest piękną, rudą lisicą, w której nie jeden lis by się zakochał. Wybór padł na Obieżyświata, syna Szramy. Gdy Lis zrozumiał, że najważnejsza dla niego jest Czarodziejka, zgodził się na "małżeństwo".
Marzycielka - najrozkoszniejszy maluch z rodziny Lisów.
Lis - jest przywódcą grupy zwierząt z Zielonego Lasu. Lis jest bardzo odważny i mądry, udowodnił to, podejmując się tak trudnego zadania, jakim jest opieka nad innymi zwierzętami. Zmienia się nie do poznania, gdy poznaje Lisicę, swoją przyszłą żonę. Z typowego kawalera, zmienia się w opiekuńczego partnera.
Wielka wyprawa.
W Rezerwacie Danieli był ciepły i słoneczny poranek. Marzycielka postanowiała wybrać się nad rzekę, wraz z Czarodziejką. Lisice po zjedzeniu śniadania wyruszyły w drogę. Marzycielka wesoło nuciła, a Czarodziejka szła dostojnym krokiem. Nagle Czarodziejka dostrzegła że w krzakach coś się poruszyło. Kazała zatrzymać się Marzycielce, która spojrzła się w stronę krzaków i zauważyła tam mały ogon. Czarodziejka podeszła do krzewu z którego bardzo szybko wyskoczyła wiewiórka i pobiegła w stronę lasu. Lisice szły dalej, aż w końcu doszły nad brzeg rzeki. Marzycielka wskoczyła do wody z wielkim pluskiem, oblewająć Czarodziejkę. Gdy Marzycielka wyszła z wody, obydwie lisice wylegiwały się w słońcu przez dwie godziny. Gdy już odpoczęły, Czarodziejka postanowiła że pora już wracać, ale napotkała pewien problem - nie wiedziała którędy. Zmartwiona szukała drogi do domu, lecz nie znalazła jej. Wraz z Marzycielką zostały same na noc nad brzegiem rzeki. Rano Lis zorientował się że nie ma w domu Czarodziejki i Marzycielki. Postanowił je odnaleźć i pomyślał że mogły udać się nad brzeg rzeki, która była ich ulubionym miejscem. Po godzinie Lis dotarł na miejsce i ujrzał Swoje córki, które leżały przerażone pod wielkim drzewem. Lis zaprowadził je do domu i tak skończył się ten pełen przygód dzień. Nie pierwszy, i nie ostatni z udziałem Marzycielki i Czarodziejki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krzychu dnia Śro 12:46, 02 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Adder
Sowa
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Będzin
|
Wysłany: Śro 15:32, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
krótkie i fajne moim zdaniem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Krzychu
Miłek
Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ustka
|
Wysłany: Śro 16:47, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki Adder
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adder
Sowa
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Będzin
|
Wysłany: Pon 19:58, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
myślę że takie krótsze opowiadania są super i trzeba nam takich więcej tylko na początku potrzebny jest pomysł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czarodziejka
Miłek
Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 10:52, 08 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Zwięzłe i ciekawe. Adder dobrze to określiła, krótsze opowiadania nie kiedy trudniej napisać ale dają duży efekt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Krzychu
Miłek
Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ustka
|
Wysłany: Wto 11:57, 08 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z wami. To opowiadanie było ciężko napisać gdyż trzeba było zmieścić wszysto w krótkim fragmencie tekstu. Ale udało się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
GAŁĄZKA
Moderator
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wroclove
|
Wysłany: Śro 10:29, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
bardzo fajne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|