Forum Zwierzęta z Zielonego Lasu Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Zwierzęta z Zielonego Lasu - Tragedie
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zwierzęta z Zielonego Lasu Strona Główna -> Bohaterowie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adder
Sowa



Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Będzin

PostWysłany: Nie 13:31, 14 Cze 2009    Temat postu:

Nie padło zdanie o ich śmierci ale wydaje mi się że tak. Była taka scena w trzecim odcinku gdy Lis wrócił z Ropuchem i Ropuch opowiedział że wiatr sprawił że ogień zwrócił się w kierunku gdzie zostały traszki, i padło podejrzenie że zginęły.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Timothy
Królik



Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 17:08, 14 Cze 2009    Temat postu:

Podejrzenie padło, ale nic nie zostało przesądzone. Swoją drogą każdą rodzinę zwierząt dopadła jakaś tragedia, może nie zawsze śmierć (bo u Sowy to było samotność), ale na pewno jakaś przykra rzecz. Bajka ukazała przez to jak bardzo świat jest niedoskonały - kłusownictwo, ale także że istnieją w nim inne prawa czyli np. drapieżnictwo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunshine
Bażant



Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Września

PostWysłany: Wto 14:16, 18 Maj 2010    Temat postu:

A mnie zastanawia jedna z tragedii... Szrama zabija żonę królika po czym (kilka chwil lub odcinków) dalej ona żyje i znów ją zabija:P ...

Przewidziało mi się? Very Happy I nie wiem też kiedy zgineła pani zającowa więc może jeden z królików miał być zającem?Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adder
Sowa



Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Będzin

PostWysłany: Nie 16:55, 06 Cze 2010    Temat postu:

Bo o ile dobrze pamiętam to Szrama zabił i panią Królikową i Zajacowa, tylko ze Zajacowa najpierw a Królikową tuz przed swoją śmiercią.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunshine
Bażant



Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Września

PostWysłany: Sob 22:43, 12 Cze 2010    Temat postu:

No właśnie zimą chyba zabił raz królikową i przed śmiercią to już na bank:D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adder
Sowa



Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Będzin

PostWysłany: Nie 18:06, 13 Cze 2010    Temat postu:

Przed śmiercią to była właśnie Królikowa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Śmiałek
Moderator



Dołączył: 02 Lis 2007
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:21, 19 Cze 2010    Temat postu:

Ciekawy niuans... Mi jakoś umknął ten fakt...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adder
Sowa



Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Będzin

PostWysłany: Pon 18:04, 21 Cze 2010    Temat postu:

Okazuje się że w serialu zdarzyło się więcej tragedii niż myślimy, po prostu niektórych nie zauważamy bo mniej nas poruszają.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kudłaty
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:52, 24 Paź 2010    Temat postu:

Ja oglądałem tylko do momentu wkroczenia do Rezerwatu Danieli i najbardziej poruszającą sceną (może dlatego że byłem mały) była dla mnie śmierć jeży, pamiętam jak strasznie wtedy płakałem, nawet dzisiaj mając 17 lat gdy oglądam tą scenę tak strasznie mnie w gardle ściska, że nie mogę powstrzymać łez.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adder
Sowa



Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Będzin

PostWysłany: Sob 23:41, 11 Gru 2010    Temat postu:

Tak mnie w pierwszym sezonie najbardziej poruszyła śmierć jeży a w drugim Borsuka i Kreta.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szczerość
Miłek



Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Made in Poland

PostWysłany: Pon 12:18, 18 Mar 2013    Temat postu:

Przy śmierci jeży po prostu dobrze, że nie pokazywali co z nich zostało. Wyobrażam sobie, co czują takie małe zwierzęta, na które nagle coś wjeżdża :/
Małe myszki. Nie mogę słuchać o umieraniu dzieci, a co dopiero patrzenie, nawet w animowanej bajce. Dzieci, wszystkie które zginęły w ZZZL były niewinne, nie miały za co ginąć. Ból po stracie dziecka jest gorszy niż kogoś dorosłego, dlatego dla mnie największymi tragediami są odejścia maluchów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adder
Sowa



Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Będzin

PostWysłany: Wto 19:54, 02 Lip 2013    Temat postu:

W pierwszym sezonie zginął też mały Królik. A w drugim bardzo mocno w pamięci zapisała mi się śmierć Marzycielki. Przy okazji kolejny niuans - pewnie ze względu na młodych widzów nie pokazano samej śmierci Marzycielki, więc o niej niewiele wiadomo, chociaż pewność jest, ze zabił ją Szrama.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kestrel
Moderator



Dołączył: 11 Cze 2011
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Nie 20:04, 07 Lip 2013    Temat postu:

Królik zginął bo spanikował. Ach, ten mój czarny humor Mad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zorza
Żmija



Dołączył: 02 Maj 2014
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Zielonego Lasu

PostWysłany: Nie 11:30, 26 Kwi 2020    Temat postu:

Tak patrzę na ten temat i jakoś nie zauważyłam, by ktoś tutaj wspomniał o śmierci Daniela - króla całego Rezerwatu, a przecież był on ważną postacią pomagając zwierzętom się tam osiedlić. Parę razy ratował też sytuację podczas sporu ze Szramą, zauważcie, że nawet przywódca niebieskich lisów, choć uważał, że to on tam rządzi jednak szanował Daniela i respektował jego decyzje, oddając nawet zwierzętom część swojego terytorium. Od śmierci Wielkiego Białego Daniela mądrego i szlachetnego króla Rezerwatu rozpoczyna się cały trzeci sezon. To było straszne i przygnębiające kiedy się otruł pijąc ze strumienia, czułam wtedy, że szczerze nienawidzę ludzi, którzy wyrzucają do wody chemikalia i inne śmieci kompletnie nie myśląc nad tym jaką krzywdę wyrządzają tym innym.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adder
Sowa



Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Będzin

PostWysłany: Nie 6:00, 03 Maj 2020    Temat postu:

Masz rację, bardzo lubiłam Daniela, ktory był mądrym i dobrym, życzliwym królem, często ze zwierzętami sobie nawzajem pomagali, potrafił utemperować nawet Szramę i wszyscy go szanowali. To było bardzo smutne gdy zginął od zatrutej wody. O jego śmierci nastąpił chaos : szczury zadomowiły się w rezerwacie a Atut został nowym królem i wszystko wróciło na odpowiednie tory, gdy Dziedzic (?), bodajże wnuk Daniela został nowym królem i pomógł zwierzętom pokonać szczury.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zwierzęta z Zielonego Lasu Strona Główna -> Bohaterowie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin