Odcinek 14 - Powitanie bohaterów

Karmal

Pora rozpocząć sezon drugi! Smile

Krótki opis:
Po długiej i wyczerpującej wędrówce, Zwierzęta z Zielonego Lasu zadomowiły się w Rezerwacie Danieli. Jednak nie wszyscy mieszkańcy są z tego zadowoleni. Szrama, przywódca stada Niebieskich Lisów, nie zamierza dzielić się niczym z nowo przybyłymi. Przejęte tym małe zwierzęta udają się do Lisa i Lisicy. Dawni liderzy, mimo iż przestali przewodzić grupie, ponownie stają w ich obronie i udają się do Białego Daniela. Ten decyduje się wydzielić obszar, na którym Zwierzęta z Zielonego Lasu będą mogły spokojnie żyć. Czy to powstrzyma jednak Niebieskie Lisy od przepędzenia naszych przyjaciół?

Zwierzęta z Zielonego Lasu: Odcinek 14 - Powitanie bohaterów [lektor PL]

Dialogi z Szybką, wrrrrrr. Evil or Very Mad

Kestrel

Ciesze się, że wystartowałeś już z drugim sezonem. Mimo, że mam gdzieś w komputerze trzy pierwsze odcinki tej serii z oryginalnym lektorem. Bardzo podoba mi się jakość tego odcinka, nie wiem może się mylę, ale wydaje mi się być ona lepsza od poprzednich odcinków. Co do twoich problemów z gadulstwem Szybkiej to uważam, że poradziłeś sobie z tym doskonale Wink

Karmal

Jakość całego 2 i 3 sezonu jest dużo lepsza, bo były one robione kilka lat później, niż pierwszy. Smile

Nie wiem czemu ten odcinek ma taką dziwną rozdzielczość, inne są znacznie szersze.

Co do Szybkiej to dziwne, bo jak czytałem gazetki, była jedną z moich ulubionych postaci. Teraz, oglądając film, zdziwiłem się, bo okazało się, że to straszna wredota. Very Happy

I jeszcze taka ciekawostka: 18:09 - Lis zrobił zeza. xD

Kestrel

Rzeczywiście każdy kolejny sezon ZzZL ma lepszą jakość od poprzedniego. Trzeci pod względem jakości jest oczywiście najlepszy z nich wszystkich. Powiem Ci, że altruistką to bym Szybkiej nie nazwał Very Happy

Zachowuje się czasami trochę egoistycznie, ale przecież nie każdy musi być jakoś super pomocny. Zauważyłem też, że brak w niej takiego jakby stanu rozmyślania, rozważań nad swoim losem, melancholii, marzeń.. Jest bardzo konkretna, ''twardo stoi na ziemi''. Moim zdaniem to fajnie, że pojawiła się w tym serialu. Jakby nie było to zawsze jakaś różnorodność Very Happy

Selena · Wysłany: Nie 17:37, 02 Mar 2014 Temat postu:

Sorry, nie zgodzę się z wami. Dla mnie 2 sezon jest zdecydowanie najlepszy, a trzeci najgorszy. Jeśli chodzi o fabułę i kreskę.

Lisy mi się w 3 sezonie niemalże w ogóle nie podobają Sad

Np. Czarodziejka - taka śliczna w drugim sezonie! W 3 wygląda jak nie ona. Jakby w 2 była młodziutka, a w 3 jakiś czas potem, dojrzała, ale już urok zszedł :/ W niektórych ujęciach jest ładna, w ujęciu gdy atakuje szczury wygląda jak samiec.

Miłek wygląda jak Pryszczaty.

Lisy mało się ruszają. Czarodziejka i Obieżyświat robią to samo: on siedzi, ona leży i tak rozmawiają. Zdarzyło się, że biegli lub atakowali szczury. Miłka praaaaawie nie ma. A gdzie reszta lisków, które według książki miały się urodzić? Nie popisali się. Nie chciało się za bardzo rysować.

3 sezon - mało lisów (mało ruszających się) i nie są one ładne.

3 sezon - dużo lisów, ruszają się i fabuła fajna. W której występuje jeszcze więcej lisów. I te lisy są ładne.

Wiem, że każdy ma swój gust, ale naprawdę uważam, że 2 sezon jest najlepszy a 3 tylko po dla niedosytu - co się stało później?

A wracając do tematu....kiedy następne odcinki?????? Very Happy

P.S. ja wiem, że mowa była o "jakości" nagrania. Ale bez względu na to jak "jasne" są odcinki (kolorystycznie) to i tak pozostaje przy swoim - jakość jest kiepska w 3 Sad

ta jasność i kolory.....ble!

lukas

Przepraszam, ale gdzie następne odcinki?

EDT by: Kudłaty
Po pierwsze ortografia, po drugie interpunkcja!

Kudłaty

Kolejnych odcinków nie ma i przez jakiś czas na pewno nie będzie. Powodem jest to, iż działalność ta jest działalnością non-profit, nikt nam za to nie płaci, a wszystko wykonujemy w wolnych chwilach. Każdy z nas ma jeszcze życie, pracę, studia... Więc zamiast pisać posta z pierdyliardem znaków zapytania mógł/mogła byś zaproponować pomoc... Evil or Very Mad

Kestrel

Czyli cierpliwi zostaną nagrodzeni... Razz