Autor |
Wiadomość |
Mgiełka |
Wysłany: Sob 12:15, 08 Lut 2014 Temat postu: |
|
ja interesuje się modą |
|
|
Śmiałek |
Wysłany: Czw 11:09, 26 Gru 2013 Temat postu: |
|
Polecam spróbować. Naprawdę super frajda Uczucie jak żadne. A zabawa przy tym wspaniała, zwłaszcza gdy wylądujesz na 4 literach. Chachasz się od ucha do ucha. Nie do pomyślenia, przy upadku w normalnych warunkach |
|
|
ToTyToOn |
Wysłany: Pon 16:11, 23 Gru 2013 Temat postu: |
|
Jedyne co wiem o łyżwach to jak w Cast Away- poza światem Tom Hanks jedną używał do cięcia jakichś rzeczy, a drugą usuwał sobie bolący go ząb
Nigdy nie miałem kontaktu z tym sportem/hobby. Ale powodzenia! |
|
|
Śmiałek |
Wysłany: Nie 21:44, 22 Gru 2013 Temat postu: |
|
A ja odkryłem swoje nowe hobby Choć może za wcześnie mówić o tym, jako o hobby. Każdy z pewnością był w swoim życiu na lodowisku, prawda? Ja też bywałem, ale nie ciągnęło mnie to aż tak jak teraz. Spodobało mi się. Do tego stopnia, że w końcu zakupiłem własne "buty".
Powiem tak - to różnica jak między niebem a ziemią jeździć w dobrze leżących butach, płozach nie ślizgających się po lodzie (tak, wbrew pozorom jest różnica między jazdą na łyżwach, a ślizganiem się w nich na lodzie). W swoich, naostrzonych się mknie
Obecny sezon 2013/2014 chcę przeznaczyć na naukę jazdy tyłem W jeździe przodem jestem całkiem niezły. Przekładanki itd, nic trudnego, ale jadąc tyłem i robiąc przekładankę - to jest dopiero coś... Proszę trzymajcie kciuki. Z Waszą pomocą, musi mi się udać |
|
|
ToTyToOn |
Wysłany: Nie 12:20, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
Czyli czasami piwo niespodzianka |
|
|
GAŁĄZKA |
Wysłany: Czw 11:55, 05 Gru 2013 Temat postu: |
|
tak, ale oczywiście nie supeeeer dokładnie kupując surowce na konkretny styl piwa wiadomo już z góry ile mniej więcej powinno mieć czy zwykłe 4 % czy też jakiś mocny 9 % porter. Lecz dopiero po całym precesie, gdy jest gotowe do picia tak naprawdę okazuje się ile % wyszło, ale są to nieznaczne różnice zwykle |
|
|
ToTyToOn |
Wysłany: Czw 0:06, 05 Gru 2013 Temat postu: Re: HOBBY |
|
GAŁĄZKA napisał: | ostatnio zajmujemy się z chłopakiem piwowarstwem domowym, czy ktoś chciałby się czegoś dowiedzieć? to naprawdę ciekawe zajęcie |
Ja mam pytanie, czy jesteś w stanie kontrolować ile to piwo będzie miało % czy wyjdzie jak wyjdzie? |
|
|
Kudłaty |
Wysłany: Czw 20:53, 18 Lip 2013 Temat postu: |
|
Otóż na mojej ukochanej uczelni, którą wielbię nade wszystko, albowiem pozwala mi zgłębiać tajniki elektro... znaczy informa... znaczy... czekajcie, muszę zajrzeć w indeks.... tak jednak studiuję elektrotechnikę Dobra teraz już bez żartów. Otóż nie mam zielonego pojęcia jaki kretyn siedzi na górze i ustala plany studiów...ja np na elektrotechnice, mam przedmiot Informatyka, który ciągnie się przez 2 semestry. Niektórzy z Was pewnie jeszcze nie mają pojęcia co to punkty ECTS, otóż w skrócie, punkty ECTS świadczą o wadze przedmiotu, średnią na studiach (znaczy się inżynierskich nie wiem jak na filozoficznych) liczy się ze średniej ważonej. Nie ważne że masz same 5 z przedmiotów typu Wułef, Etyka, Wiedza o ochronie własności intelektualnej a z matmy masz 3 to średnia nie będzie 4,5 tak jak w szkole a 3,66 albowiem te 3 przedmioty mają wagę 1 pkt ECTS, a Matematyka ma ich aż 6... no tyle wstępu teoretycznego. Więc Informatyka ma aż 5 pkt... za to Teoria obwodów przedmiot wydawałoby się jeden z przewodnich na kierunku elektrotechnika ma ich tylko 4... O co chodzi, a chodzi o to, że każdy na elektrotechnice wybrał ten kierunek a nie informatykę, bo lubi grzebać w kabelkach a nie w kodzie na ekranie komputera. Osobiście znam podstawy programowania, korzystam od 6 lat z Linuxa i mam jako takie pojęcie co jak działa w systemie, jednak moim zdaniem, to wszystko jest zbędne inżynierowi elektrotechniki...
Ok czas na legendę Pewnej Uczelni... Babcia Borland... no cóż mogę powiedzieć, Jest z nią związany najkrótszy a zarazem najśmieszniejszy kawał na Uczelni - "Babcia myśli"... na czym polegało hobby, a no każdy z nas nie cierpiał zajęć z informatyki więc każdy podchodził do nich "po studencku" - zwłaszcza dwóch studentów pewnej "specyficznej" grupy laboratoryjnej Niezliczona ilość pocisków, kawałów... życie studenckie bywało wspaniałe, zwłaszcza w czwartki. |
|
|
Kestrel |
Wysłany: Śro 9:48, 17 Lip 2013 Temat postu: |
|
Opowiedz (jak możesz) coś więcej o swoim hobby |
|
|
Kudłaty |
Wysłany: Wto 22:30, 16 Lip 2013 Temat postu: |
|
Muszę sobie zmienić hobby... ostatni semestr niszczyłem Babcię... mission complete |
|
|
Kestrel |
Wysłany: Wto 10:31, 28 Maj 2013 Temat postu: |
|
Ja pasjonuje się fotografią i rysowaniem |
|
|
Szczerość |
Wysłany: Wto 18:55, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
Muzyka też hobby Jedno z moich ulubionych |
|
|
Kudłaty |
Wysłany: Wto 18:34, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
Eh... zapomniałem o niszczeniu Babci Borland |
|
|
Karmal |
Wysłany: Wto 17:53, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
Moim głównym hobby jest muzyka. Śpiewam, komponuję, gram na perkusji i saksofonie. Akurat biorę udział w takim konkursie wokalnym i przedwczoraj była premiera mojego konkursowego teledysku.
http://www.youtube.com/watch?v=Cwo7r0PGYRU - jakby ktoś chciał zobaczyć.
http://www.youtube.com/user/karolwnuk - więcej nagrań na kanale YT.
Hobby nr 2 - biologia, z naciskiem na ekologię. Poza tym czepiam się różnych rzeczy. Dość dziwny człek ze mnie i im bardziej nietypowe zajęcie, tym bardziej mnie kręci. No i oczywiście Zwierzęta z Zielonego Lasu. |
|
|
Szczerość |
Wysłany: Wto 17:30, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
No, no widzę coraz ciekawsze zajęcia
Ja się boję tykać elektryki, ostatnio jak byłam dzieckiem to włożyłam gwoździe do kontaktu, no i ciąg dalszy chyba wiadomy |
|
|